The Killer / r. David Fincher / Francja, USA / 2023 / 118 min.

Zabójca

Od 03 Lis
Do 09 Lis

Seanse

3 – 9 listopada o 15:45

Miejsce

Sala kinowa
Miejsce

Sala kinowa

Bilety

20 zł - normalny

18 zł – zniżka na Kartę Do Kultury 

16 zł – ulgowy dla studentów, uczniów, seniorów 

10 zł – czł. NHEF2021/2022, za okazaniem Karty Dużej Rodziny oraz obywatele Ukrainy, którzy przyjechali do Polski po 24 lutego 2022 r.

TANIE KINO: 12 zł - Poniedziałki dla wszystkich, Seniorskie środy, Studenckie piątki

KUP BILET
O filmie

ZABÓJCA / THE KILLER 
reż. David Fincher (Siedem, Fight Club, Zodiak, Zaginiona dziewczyna, The Social Network) / w. Michael Fassbender (Bękarty wojny, Zniewolony. 12 Years a Slave, Wstyd, Frank, X-Men: Pierwsza klasa), Tilda Swinton (Vanilla Sky, Orlando, Musimy porozmawiać o Kevinie, Niebiańska plaża, Grand Budapest Hotel, Truposze nie umierają, Memoria) / USA, Francja / 2023 / 118 min.

 

David Fincher, reżyser od seryjnych morderców, mówią wszyscy zawsze. Mniej słychać o tym, że filmografia Finchera to dłubany skrupulatnie od lat portret… człowieka pracy. Reżyser, który przyszedł do kina jako typ od reklam i teledysków, musiał nie raz odczuć na własnej skórze, jak to jest być pachołem na kontrakcie. Do dziś daje temu upust w swoich filmach.  Zwłaszcza jego "Fight Club" i "Mank" pulsują frustracją korposzczura (ten pierwszy) i moralniakiem zleceniobiorcy (ten drugi). Teraz Fincher domyka nieformalną "trylogię zatrudnienia". "Zabójca" jest bowiem thrillerem o facecie, który ma zły work-life balance. 
 


"To nie praca dla tych, którzy źle znoszą nudę", mówi na dzień dobry tytułowy Zabójca. Faktycznie: przez większość czasu musi zabijać właśnie ją. Poznajemy go, kiedy czatuje w opustoszałym paryskim biurze, aż nadarzy się okazja, by wyeliminować zakontraktowany cel. Okazja jednak nie chce się nadarzyć. Zabójca walczy więc z oporem czasu, ciała i umysłu, by pozostać napiętym jak struna i gotowym do strzału. Zasypia i budzi się, zasypia i budzi się. Ćwiczy ciało, monitoruje ulicę, kontroluje puls, słucha muzyki, kuli się z zimna na krzesełku, zasypia ponownie. A kiedy wreszcie nadchodzi wyczekiwany moment… coś idzie nie tak. Mały kamyczek daje początek lawinie: puszczona w ruch kostka domina grozi zawaleniem całego pedantycznie wdrażanego systemu. Alternatywny tytuł filmu: "you had one job!".


 
To "job" z tezy Jonathana Crary'ego, który pisał o tym, jak późnokapitalistyczna logika totalnej dyspozycyjności stopniowo zawłaszcza cały nasz czas – łącznie ze snem – dążąc do ideału pracy "24/7". Nasz Zabójca szczyci się swoimi wysokimi kwalifikacjami i ekskluzywną ofertą, uważa się za "jednego z nielicznych", a nie "jednego z wielu". W rzeczywistości jest jednak anonimowym robotem na sznurkach podaży i popytu. Nie ma imienia, choć ma tysiąc fałszywych nazwisk. Ubiera się jak anonimowy everyman, "niemiecki turysta", z którym nikt nie zechce porozmawiać. Żyje w szeregu nie-miejsc: lotnisk, samolotów, stacji benzynowych, samochodów, pustostanów. Jada w McDonaldzie, pije kawę ze Starbucksa, robi zakupy na Amazonie, wynajmuje biuro w WeWorku, tylko z Airbnb zrezygnował, bo nie ufa najemcom i ich podglądackim kamerkom. Za stanowisko snajperskie służy mu podwyższane elektrycznie biurko – takie samo, przy jakim harują zastępy korposzczurów w dzielnicach szklanych domów całego świata. Kiedy w nocy ucina sobie na biurku drzemkę, wygląda jakby leżał na stole w kostnicy. To nie śmierć człowieka pracy, tylko praca jako śmierć człowieka. Zombie – idealny zleceniobiorca?

 

Obiło mi się o uszy porównanie "Zabójcy" do Melville'owskiego "Samuraja". Zasadne o tyle, że Fincher – podobnie jak francuski reżyser – snuje stylowo lodowatą opowieść o zabójczym przystojniaku zapędzonym w ślepy zaułek. Ale kombinacja "gęsty monolog wewnętrzny" plus "drobiazgowa inscenizacja pewnego procesu" może się też kojarzyć z "Ucieczką skazańca" Bressona. Robotyczna, powściągliwa rola Fassbendera ociera się poniekąd o "automatyczne" aktorstwo z filmów Francuza – nawet jeśli Fassbender ewidentnie jest tu celebrowanym przez kamerę Erika Messerschmidta gwiazdorem. "Zabójca" wciąż jednak robi wrażenie filmu wyjątkowo skromnego. Również castingowo: oprócz Fassbendera rozpoznawalne twarze mają tu tylko występujący w epizodach Tilda Swinton i Charles Parnell. Jedynym naprawdę efekciarskim elementem jest zaś pulsująca czołówka: lepki strumień świadomości Zabójcy, trochę w stylu pamiętnego otwarcia "Siedem".


 
"Zabójca" to zatem kino gatunkowe – w trybie spartańskim. Fincher wraz ze scenarzystą Andrew Kevinem Walkerem po prostu nakręca sprężynę napięcia: klarownie określa cele, prowadzi nas sprawnie po drabince komplikacji – i już. To kino "czyste" w takim sensie, że zrodzone z czystej ciekawości świata, z obserwacji, jak człowiek zmaga się z przeciwnościami. To też film z gatunku "ciekawy zawód w praktyce". Za akcję robi tu bowiem głównie rzemiosło bohatera: metodyka włamań, gubienia pościgów, kopiowania kart, pozbywania się ciał. Zaiste, portret człowieka pracy. Fincher trzyma nas w szachu, pokazując ot, Fassbendera robiącego asanę, Fassbendera jadącego skuterem, Fassbendera zakradającego się na posesję - i już. 

 

(...) Jakkolwiek "czarującym mężczyzną" by nie był nasz Zabójca, nie jest on kpiącym Morriseyowskim dandysem cierpiącym niedole świata. To on zadaje cierpienie. Fakt: choć powtarza w kółko, że "empatia to słabość", nie zabija psa, który staje mu na drodze. Ale ja tu nie widzę aktu dobroci, tylko pragmatyzm. Zabójca zwyczajnie minimalizuje problemy, żeby nie mnożyć chaosu w swojej nieustającej (i nierównej) walce z entropią. Nie ma w nim żadnego "światełka, które nigdy nie zgaśnie". Jest pustka, otchłań gotowa do wypełnienia rutyną. Piosenki The Smiths mogą na chwilę zagłuszyć symfonię świdrujących infradźwięków ze ścieżki dźwiękowej Trenta Reznora i Atticusa Rossa. Ale to jest właśnie prawdziwy soundtrack jego duszy. Jeśli w ogóle ją ma.  


Jakub Popielecki / Filmweb

Informacje

Zakupione bilety i karnety nie podlegają zwrotom.

Bilety ulgowe i zniżkowe są w sprzedaży wyłącznie w kasie Klubu Żak za okazaniem przed zakupem biletu ważnej legitymacji, Karty, Karnetu (1 bilet na 1 legitymację / 1 Kartę / 1 Karnet). Ulgowe bilety przysługują wyłącznie studentom studiów stacjonarnych i niestacjonarnych (licencjackich i magisterskich, do 26 roku życia), uczniom oraz emerytom i rencistom – za okazaniem aktualnej, właściwej legitymacji. 

Niewykorzystane limity wejść na dany karnet po upływie terminu ważności przepadają. Wszystkie ceny zawierają podatek VAT.

Zasady rezerwacji
Rezerwacje: kasa@klubzak.com.pl. Potwierdzone rezerwacje na koncerty, spektakle, filmy należy odebrać w ciągu 3 dni od dnia potwierdzenia rezerwacji (nieopłacone w terminie rezerwacje są anulowane). Nie przyjmujemy rezerwacji na ostatnie 20 miejsc na dany koncert/przedstawienie/ seans filmowy.
Zarezerwowane bilety są sprzedawane w cenie obowiązującej w dniu faktycznego wykupienia zarezerwowanych biletów.

Kasa biletowa

Kasa czynna od 15:00 do 21:00, w soboty i niedziele od 16:00 lub 30 minut przed pierwszym seansem.
Kontakt: tel. 58 344 05 73 w.117 (w godz. pracy kasy), kasa@klubzak.com.pl

Informacje

Zakupione bilety i karnety nie podlegają zwrotom.

Bilety ulgowe i zniżkowe są w sprzedaży wyłącznie w kasie Klubu Żak za okazaniem przed zakupem biletu ważnej legitymacji, Karty, Karnetu (1 bilet na 1 legitymację / 1 Kartę / 1 Karnet). Ulgowe bilety przysługują wyłącznie studentom studiów stacjonarnych i niestacjonarnych (licencjackich i magisterskich, do 26 roku życia), uczniom oraz emerytom i rencistom – za okazaniem aktualnej, właściwej legitymacji. 

Niewykorzystane limity wejść na dany karnet po upływie terminu ważności przepadają. Wszystkie ceny zawierają podatek VAT.

Zasady rezerwacji
Rezerwacje: kasa@klubzak.com.pl. Potwierdzone rezerwacje na koncerty, spektakle, filmy należy odebrać w ciągu 3 dni od dnia potwierdzenia rezerwacji (nieopłacone w terminie rezerwacje są anulowane). Nie przyjmujemy rezerwacji na ostatnie 20 miejsc na dany koncert/przedstawienie/ seans filmowy.
Zarezerwowane bilety są sprzedawane w cenie obowiązującej w dniu faktycznego wykupienia zarezerwowanych biletów.

Kasa biletowa

Kasa czynna od 15:00 do 21:00, w soboty i niedziele od 16:00 lub 30 minut przed pierwszym seansem.
Kontakt: tel. 58 344 05 73 w.117 (w godz. pracy kasy), kasa@klubzak.com.pl