Aktualności
Na co do kina? Oczywiście na zapierający dech „The Brutalist”
"Brady Corbet pokazuje, na czym dziś polega monumentalne kino.
W nagrodzonym na festiwalu w Wenecji dramacie, który doprowadził obecnych tam dziennikarzy do wrzenia, amerykański reżyser nie boi się rozmachu. Śledząc tragiczne losy architekta László Tótha (Adrien Brody), podnosi wysoko głowę i przygląda się spektakularnym budynkom, które ten wznosi po przyjeździe do Stanów. László długo czeka na uwięzioną w Europie żonę (Felicity Jones) i na spełnienie własnego amerykańskiego snu – choć udało mu się przeżyć Holocaust, nikt tu nie czeka na niego z otwartymi ramionami. Może tylko kuzyn, który próbuje wciągnąć Tótha do rodzinnego interesiku, a potem wyrzuca z domu. Architektowi udaje się jednak zachwycić bogacza z ambicjami (Guy Pearce): najpierw wysmakowaną formalnie biblioteką, a potem projektem budynku, na który nie są chyba gotowi ani ludzie, ani ich Bóg. Przywołując ducha Xanadu, przeklętej rezydencji obywatela Kane’a, Corbet udowadnia, że najgorsze piekło budujemy sami sobie na ziemi".
– Marta Bałaga | American Film Festiwal
BILETY:
– w kasie Klubu ŻAK i w naszym sklepie internetowym tickets.klubzak.com.pl